wtorek, 21 maja 2013

1. " Jak ty się zmieniłaś "



Oparłam czoło o szybę, kątem oka zerkając na Monikę, która jarała się jak pożar tym, że wyjeżdżamy na wakacje do mamy. Z moją rodzicielką nie widziałam się odkąd skończyłam 10 lat . Moja siostra zaś widywała się z nią w ferie i wakacje . Pytanie " Dlaczego tak się jara ? " Są na nie dwie odpowiedzi . 1. Jedzie tam ze mną . 2.Czuła, że te wakacje odmienią jej życie i wydarzy się coś wspaniałego .

Wysiadła z samochodu ojca i bez żadnych emocji poszłam do nie dużego drewnianego domku, w którym mieszkała matka wraz ze swoim nowym mężem i jego dzieckiem .
W przedpokoju minęłam Stefana, który chciał uściskać mnie na powitanie, jednak ja go odepchnęłam i usiadłam na schodach czekając aż ktoś pokaże mi pokój , w którym mam spać . Po kilku minutach usłyszałam śmiechy . Byłam pewna, że to ona . Moja matka .
- O jezus maria ! - krzyknęła na mój widok - Paulina, jak ty się zmieniłaś !
Podeszła do mnie, jednak ja powiedziałam tylko .
- Pokaż mi mój pokój .

Usłyszałam ciche pukanie do drzwi . Powiedziałam " proszę ", a wtedy z za drzwi wyłoniły się ciemne włosy mojej siostry .
- Zejdziesz na kolacje ? - zapytała .
- Nie - odparłam i otworzyłam szafę do której wcześniej włożyłam ubrania z walizki . Wyjęłam z niej szorty, t-shirt i czarne vansy .
Monika weszła do pokoju i zamknęła drzwi .
- Rozumiem to jak się zachowujesz . Jak mam odeszła miałam 13 lat . To mnie cholernie zabolało, ale zrozumiałam jej decyzje . Ty też musisz .
Podeszła do mnie i mocno przytuliła, a jedna pojedyncza łza spłynęła mi po policzku . Odlepiłam się od niej i posłałam jej uśmiech .
- Przebiorę się i zaraz zejdę .

- Jakie macie plany na resztę dnia ? - zapytał Stefan wycierając usta serwetką .
- Ja chyba pójdę zwiedzić okolice - odpowiedziała Monika .
- A ty? - zapytała mama patrząc na mnie - Wynajmuję tu domki . Ostatnio przyjechała tu grupa Brytyjczyków w waszym wieku . Zapewne są na plaży . Może chcecie ich poznać ?
- Nie dzięki . Może kiedy indziej . Wychodzę . - wstałam od stołu obdarowując matkę obojętnym spojrzeniem .
Wyszłam z domu, a wtedy moim oczom ukazała się plaża i morze na które wcześniej nie zwróciłam uwagi. Usiadłam na ciepły piasku rozglądając się raz w prawo raz w lewo .
Po jakimś czasie usłyszałam głosne śmiechy, gwizdy i rozmowy . Chcąc zobaczyć kto zakłóca mój spokój, odwróciłam głowę w stronę z kąt dochodziły chałasy .
Wtedy ujrzałam 5 chłopców wraz z jedną dziewczyną . Przyjrzałam się im wszystkim uważnie . Jeden chłopak miał burzę loków na głowie, jeden miał zaś czarne włosy, trzeci miał na sobie koszulkę w paski, czwarty był blondynem, a piąty koszulę w kratę .
Grupa zbliżała się coraz bardziej w moją stronę, a kiedy byli wystarczająco blisko, lokaty popchnął blondynka w moją stronę , a biedy blondyn upadł u moich stóp .

czwartek, 16 maja 2013

Languages

I would like to inform you, that from July or from August posts will be added in English as well.

środa, 15 maja 2013

Bohaterowie .



Bohaterowie :

Paulina. Ma 16 lat, chodz na tyle nie wygląda . Mieszka w Polsce i ma starszą siostrę Monikę . Jej rodzice się rozwiedli kiedy miała 10 lat . Mama mieszka w Anglii i to właśnie u niej Paula spędzi całe wakacje, które według niej miały być koszmarem .


Monika. Ma 19 lat, jest jedyną przyjaciółką Pauliny . Nie tak jak główna bohaterka, utrzymuję dobre kontakty z rodzicami .Według niej na ich wspólnych wakacjach wydarzy się coś czego nigdy nie zapomną i coś co odmieni ich życie na zawsze .
Masha  Tretyakova


Caroline .19 lat. Mieszka w Londynie i jest dziewczyną Zayna . Poznała go na castingach w X Factor i od tamtej pory są nierozłączni .

Niall Horan . Ma 19 lat. Pochodzi z Irlandii . 1/5 One Direction .
Liam Payne . Ma 20 lat. Daddy Direction . 1/5 One Direction .
Harry Styles . Ma 19 lat. Znany jako podrywacz, a tak naprawdę bardzo wrażliwy człowiek z uczuciami / 1/5 One Direction .
Zayn Malik . Ma 20 lat . 1/5 One Direction .
Louis Tomlinson . 22 lata . 1/5 One Direction .


Mateusz. Przyjaciel Pauliny i Moniki z Polski. Ma 16 lat i potajemnie buja się w głównej bohaterce.

5. "To Świetnie"

Kiedy zamknęłam drzwi od domu i zdejmując buty zauważyłam, że mama jeszcze nie śpi tylko stoi w przedpokoju i mi się przygląda.
-Gdzie byłaś?- zapytała ze spokojem
Przypomniałam sobie słowa Nialla, a zdanie "Zrób to dla mnie" odbijało się echem w mojej głowie. Westchnęłam głęboko.
-Poznałam chłopaka o imieniu Niall. Jest to jeden z chłopaków, którym wynajęłaś domek. Spotkałam się z nim o 18 i poszliśmy na plażę.
Matka spojrzała na mnie zszokowana, ja tylko wyminęłam ja i poszłam do siebie, gdzie przebrałam się w piżamę i poszłam do pokoju siostry. Tam opowiedziałam jej o moim spotkaniu, które ona nazwała "randką". Po tym, jak opowiedziałam jej przebieg wydarzeń Monia stwierdziła, że Niall mi się podoba. Zaprzeczyłam, ale siostra postawiła na swoim.
-Dobra, a teraz ja. Szłam dziś po plaży i jadłam loda. Nagle dostałam piłka w głowę i upadłam. Nie, nie zemdlałam, po prostu to była taka moja pierwsza reakcja na to co się stało. Otworzyłam oczy i wtedy zobaczyłam Harrego. tak, tego Harrego Stylesa z One Direction. W ramach przeprosin zabrał mnie na lody, dał swój numer i jesteśmy na jutro umówieni!
-To świetnie!- krzyknęłam.
-No i Harry mi się chyba podoba- zarumieniła się, a ja się zaśmiałam


Harry wyrwał jakąś laskę. Idą do kina. Hazz zaproponował, żebyśmy i my poszli. Co ty na to?
                                                                                     N.xx
Horan ta laska to moja siostra! I nie wyrwał jej tylko zapoznał. Jasne?
                                                                                      x
Ops, so przepraszam. To do jutra
                                                                                      xx

Odłożyłam telefon na stolik przy łóżku, poprawiłam poduszkę i chwilę później po prostu  zasnęłam.
Kiedy się obudziłam, spostrzegłam że nade mną stoi Jaxon, 5 letni syn Stefana.
-Przyszedł ktoś do ciebie, czeka w salonie- powiedział dziecinnym, słodkim głosem.
Szczerze? Strasznie się zdziwiłam, że po pierwsze ten mały szkrab się do mnie w ogóle odezwał, a po drugie, kto do licha o 9 rano zakłóca mój spokój o tak wczesnej porze?
Niechętnie wstałam i zeszłam na dół i to kogo zobaczyłam cholernie mnie zdziwiło.
-Cześć- powiedział niepewnie loczek.
-Cześć- lekko się uśmiechnęłam.
Ta sytuacja trochę mnie zdziwiła. Przyszedł do mnie chłopak, którego oczywiście znałam z opowiadań Moni. Na dodatek stałam tam sobie w dresach i za dużej koszulce mojego przyjaciela z Polski. Włosy miałam rozczochrane. Czułam się niezręcznie.
-Po co przyszedłeś?- spytałam, przerywając tą cholerną ciszę.
_Chciałem Cię poznać. I szczerze przyznam, że jesteś taka jak opowiadał mi Niall- zachichotał.
-Czyli?
-Nierozgarnięta, czasami miła, czasami chamska, masz o wszystko pretensje do świata i rzeczywiście jesteś ładna.
-Zamieniłeś ze mną dwa zdania i już znasz wszystkie moje cechy charakteru?- zapytałam, zakładając dłonie na piersiach.
-Twoje oczy mówią wszystko.

-A więc- zapytał- mogę porozmawiać z tobą o Monice?
Skinęłam głową na znak, że się zgadzam. Położyłam na stoliku kubek z napojem, którego zażyczył sobie chłopak.
-No więc, chciałbym Ci powiedzieć że...

wtorek, 14 maja 2013

4. " Zrób to dla mnie "

Po 20 minutach drogi dojechaliśmy do jednej z niewielu restauracji mieszczących się w okolicy . '
Kiedy zajęliśmy miejsca przy stoliku i zamówiliśmy coś do jedzenia, zaczęliśmy rozmawiać .
- Po co tu przyjechałaś ? - zapytał - Wakacje ?
- Nie . Po prostu tu mieszka moja mama wraz ze swoim drugim mężem i jego dzieckiem . - zastanawiałam się po jaką cholerę ja mu to mówię jednak czułam w środku jakąś potrzebę wyżalenia się - Matka odeszła gdy miałam 10 lat i od tamtego czasu nie miałam z nią kontaktu, a teraz nasze rozmowy to kłótnie i pretensję. - zatrzymałam się na chwilę chcąc odpowiedzieć sobie na pytanie " Dlaczego powiedziałam to akurat mu ? " nie znając jednak odpowiedzi na to pytanie, powiedziałam - Przepraszam muszę iść do łazienki .
Szybko wstała i odeszłam od stolika . Gdy znalazłam się w łazienkę, rękoma oparłam się o umywalkę i patrzyłam na swoje odbicie w lustrze .
Co się ze mną stało ? Dlaczego mu powiedziałam ? Dlaczego akurat on ? Nachalnemu blondynowi, który ma znany na cały świat zespół o którym nie miałam zielonego pojęcia ? Chłopakowi, którego znałam zaledwie dzień,a czułam jakbym wiedziała o nim wszystko ?
Wzięłam głęboki wdech i wydech i ze sztucznym uśmiechem opuściłam łazienkę .
- Wszystko w porządku ? - zapytał - Jesteś strasznie blada .
- Nie, nie .Wszystko ok . Po prostu jest tu strasznie gorąco .

W restauracji siedzieliśmy jeszcze godzinę, a pózniej poszliśmy na spacer po plaży . Opowiedziałam Niallowi o moim życiu, o tym jak rodzice przez 2 lata udawali, że są razem . Jak wraz z Moniką podsłuchałyśmy rozmowę gdzie mówili, że dłużej tak nie mogą i o tym jaka jestem w stosunku do obojga rodziców . Niall za to opowiedział mi o zespole i o swojej karierze  oraz o rodzinie za którą bardzo tęskni .
- Moim zdanie powinnaś być milsza dla rodziców nie od razu z nimi rozmawiać 24 na dobę . Powinnaś po prostu ich pochwalić, powiedzieć co robiłaś - spojrzał mi w oczy - Zrób to dla mnie, proszę .- szepnął .
Wtedy coś poczułam . Patrzyłam na Nialla jak na rzezbę . Piękny posąg stojący w jakieś galerii sztuk pięknych . Patrzyłam na chłopaka w którym dostrzegłam coś czego wcześniej nie zauważyłam . Poczochrane włosy blondyna z brązowymi odrostami, dostrzegłam wręcz niewidzialny aparat na zęby . Patrzyłam na jego oczy, pełne nadzieii, które cieszył się tym co jest, a nie przejmował tym co będzie lub było .Chłopaka, który chcę pomagać i mimo tego, że czasami powie coś złego to jest miły i wrażliwy . Zauważyłam również ten delikatny rumieniec, który wskazywał na to, że jest trochę nie śmiały . Widziałam przed sobą idealnego chłopaka .

3. " Jaki on jest ? "

Wróciłam do domu o 21. Mimo, że matka chciała porozmawiać o tym co robiłam, ja wyminęłam ją i od razu poszłam do pokoju . Tam przebrałam się w piżamę czyli dres i za duża koszulka mojego przyjaciela . Poszłam do pokoju mojej siostry . Zapukałam, a po chwili usłyszałam cichę " proszę "
Wychyliłam głowę z za drzwi . Monika już leżała w łóżku. Położyłam się obok niej .
- Coś się stało ? - zapytała - Jesteś jakaś taka ... taka .. radosna .
Zaśmiałam się .
-  Poznałam kogoś . - uśmiechnęłam się .
- Serio ? Opowiadaj . Jaki on jest ? Przystojny ?

Opowiedziałam siostrze o Niallu, a od niej dowiedziałam się, że blondasek ma zespół, ma 18 lat i pochodzi z Irlandii .Ten kudłaty idiota to Harry, pasiasty to Louis, a ten z czarnymi włosami to Zayn . Ten ostatni to Liam, a całą piątką tworzą nie jaki One Direction .
Porozmawiałam chwilę z Monią, która doradziła mi jak się ubrać i jak zachowywać się na spotkaniu, które ona nazwała " randką " .

Wstałam ok 13 . Ubrałam się i zeszłam na dół gdzie siedziała mama i w języku Polskim rozmawiała przez telefon . Cofnęłam się na schody gdzie doskonale mogłam usłyszeć całą rozmowę .
- Ona zachowuje się gorzej niż myślałam .
- Wiem, że to moja wina. Nie było mnie przy niej .
- Dasz wiarę, że ona wczoraj wyszła i wróciła o 21 i nawet ie powiedziała gdzie była ?
Wiedziałam z kim rozmawia dlatego postanowiłam wejść do kuchni .Matka zapewne słysząc moje kroki szybko się rozłączyła .
- Rozmawiałaś z ojcem ? - wręcz krzyknęłam .
- Nie unoś się na mnie ! Jestem twoją matką !
- Od 6 lat nie mam matki ! Zrozum to ! Nie mam rodziców ! N I E M A M ! - wykrzyczałam jej to wprost w twarz i pobiegłam po schodach do pokoju .
Po drodze minęłam się z Moniką, która najwyrazniej słyszała naszą małą wymianę zdań . Spojrzała na mnie błagalnym wzrokiem . Ominęłam ją i trzasnęłam drzwiami .
Do 16 siedziałam w internecie i słuchałam piosenek One Direction, które bardzo przypadły mi do gustu .
Kiedy zorientowałam się, która jest godzina zaczęłam przygotowania do spotkania . Ubrałam się w zwiewną sukienkę i trampki . Zrobiłam delikatny makijaż a włosy związałam w koka .
Równo o 18 wyszłam z domku i gdy tylko zamknęłam drzwi ujrzałam Nialla, przez którego troszę się przestraszyłam .
-Nie strasz mnie więcej - powiedziałam .
Chłopak się zaśmiał .
- Chodz - powiedział i pociągnął mnie za rękę w stronę samochodu .

2. " Może chcesz mój numer ? "

- Yyy - zaczął się jąkać, a ja spojrzałam na niego pytającym wzrokiem - To przez kolegę .
- Tsa . - spojrzałam na niego, a chłopak usiadł obok mnie .
- Jak masz na  imię ? - zapytał .
- Paulina - odpowiedziałam niechętnie, gdyż moim zdaniem chłopak był strasznie nachalny .
- A ja jestem Niall. Chyba nie jesteś z tąd .
- Mieszkam w Polsce . - wstałam i otrzepałam spodenki z piasku. Chciałam już iść dalej, ale zatrzymały mnie słowa blondyna .
- Może chcesz mój numer ?
- Marzenia cudowna rzecz .
Ruszyłam przed siebie, a Niall podbiegł do mnie .
- Dlaczego jesteś dla mnie taka szorstka ?
- Nie lubię nachalnych ludzi z blond włosami i niebieskimi oczami  . Nie szukam przyjaciół ani wakacyjnej miłości. Dotarło ?
- Ja też nie szukam wakacyjnej miłości . Dla twojej wiadomości mam kogoś . Niestety, ona nie jest tu ze mną ze względu na pracę . Chciałem tylko pogadać.
Westchnęłam głęboko i ruszyłam dalej przed siebie .
Odwróciłam się, patrząc na trochę zawiedzionego blondyna . Szczerze zrobiło mi się go strasznie żal .
- Pisz xxx-xxx-xxx ..
Ucieszony chłopak zapisał cyferki do swojego telefonu i powiedział .
- Odezwę się . - po tych słowach tanecznym krokiem odszedł .
Zaśmiałam się pod nosem .
Cieszyłam się z zapoznania Nialla . Mimo tego, że byłam chamska i szorstka . Po prostu taka jestem .  Odpycham od siebie ludzi, ponieważ nie chce by dowiedzieli się o moim drugim " ja " . W szkole uczyłam się dobrze, gorzej jednak z zachowaniem . W domu to samo . Mieszkanie traktowałam jak hotel a wolny czas spędzałam u Mateusza . Ojciec był moją sprzątaczką oraz skarbonką . Wiedziałam jaka byłam, ale niestety nie potrafiłam tego zmienić przez to co przeżyłam . Oni zranili mnie, ja ranie ich . Chodziłam nawet do psychologa, ale zrezygnowałam, ponieważ nie uczestniczyłam w rozmowie i pani uznała, że to nie ma dalszego sensu .

Poczułam wibracje w kieszeni . Zerknęłam na ekran gdzie widniał nie znany mi numer, postanowiłam jednak odczytać wiadomość .

Spotkamy się jutro ?
                          Niall xx

Zaśmiałam się do ekranu .

Jasne . Jutro o 18 czekaj pod domkiem, pani której wynajmuje domki na plaży .
                                                     P.

Hej !
Jakosc wczesniej nie mialam okazji sie przywitac . Mam na imie Mariola i jestem z bloga love-day-with-1d.blogspot.com 
Mam nadzieje ze ten blog rowniez wam sie spodoba . Jesli chcecie byc informowani o rozdzialach piszcie w komentarzu swoje twittery, aski czy co tam chcecie .
Rozdzialy beda dodawane raz lub 2 razy w tygodniu . Jak na razie to tyle
Do nastepnego